Sekta z Wyspy Mgieł
Przejmujący thriller
Powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Mariette Lindstein, której udało się uciec z zamkniętego
przed światem ruchu scjentologicznego, budzi namysł i grozę, pisząc o niebezpieczeństwach uwikłania w sektę
u zachodniego wybrzeża Szwecji.
Niepewna tego, co chce zrobić ze swoim życiem, oczarowana Oswaldem, Sofia przyjmuje jego ofertę pracy. Jednak kiedy kończy się lato, a okolicę spowija gęsta jesienna mgła, zaczyna się zastanawiać, czy nie została wciągnięta w sektę. Im więcej odkrywa, tym bardziej żałuje swojej decyzji, ale Oswald sprawuje rządy żelazną ręką, a posiadłość na wyspie otacza ogrodzenie pod wysokim napięciem. Droga powrotna do normalnego życia zmienia się w koszmar. Bo nikt nigdy nie opuścił ViaTerra.
-
Autorka bardzo długo budowała napięcie – akcja obejmuje dwa lata, a czytelnik może obserwować zachodzące zmiany. I wiemy że coś się wydarzy, każda kolejna strona podnosi ciśnienie, ale gdy akcja przyśpieszy nie zwalnia niemal do samego końca. Ostatnie strony czyta się z zapartym tchem, i nie wiemy jak cała historia się skończy.
-
Sekta z wyspy mgieł to 544 strony, które czyta się w mgnieniu oka. Pozostawia z wieloma pytaniami (...)
Jest to debiut, który wywołuje ciarki, nieprzespane noce i myśli, które pozostają na długo. Pozwala na długie zastanowienie nad naszymi decyzjami, światem, który nas otacza jak i nad samą książką. Mariette Lindstein zachęca do spojrzenia w oczy sekty.